Jak przezimować pelargonie Pelargonie to najpopularniejsze rośliny balkonowe. Jeżeli nie chcemy pozbywać się pelargonii, które cieszyły nas swoimi kwiatami od wiosny do jesieni, musimy je odpowiednio zabezpieczyć na zimę. Poniższy artykuł krok po kroku wyjaśnia jak prawidłowo przezimować pelargonie.
Przejdź do treści Pelargonie to rośliny dwuletnie, więc spokojnie można je przezimować. Aby przedłużyć ich żywot, na wiosnę można z nich zrobić sadzonki. Wszystkiego dowiesz się z poniższej prostej instrukcji. Krok 1. Pelargonie, które do tej pory przebywały na zewnątrz, przesadź do nowych donic. Użyj specjalnej ziemi do pelargonii, którą można (ale nie trzeba) wzbogacić domieszką torfu lub kompostem. Krok 2. Wykop po kolei pelargonie z dotychczasowego miejsca, w którym rosły (zachowując ich bryłę, a więc system korzeniowy z odrobiną ziemi). Roślinę wraz z bryłą przesadź do nowych donic. Na dnie nowej donicy umieść trochę podłoża, wsadź roślinę z bryłą, obok kolejną i zasyp resztą podłoża. Krok 3. Po przesadzeniu umieść pelargonie na parapecie w domu (lub w innym miejscu, gdzie jest dostęp do światła i temperatura nie spada poniżej 10-15°C; gdyby pozostawić je na zewnątrz, rośliny by zmarzły). Oberwij przekwitnięte kwiatostany. Mniejsza ilość światła wpadającego do pomieszczenia spowoduje, że owszem roślina będzie jeszcze przez jakiś czas kwitła, ale potem pąki kwiatowe zanikną i pelargonia będzie się rozwijać tylko w pędach. Wiosną wystaw pelargonie z powrotem na zewnątrz. Jak przedłużyć żywot pelargonii? W lutym lub w marcu najlepiej zrobić sadzonki. Utnij najmłodszy pęd pelargonii, usuń z niego ewentualne kwiatostany i dolne liście, a następnie wsadź do oddzielnej skrzynki albo posadź razem ze starszymi roślinami. Na szczęście są jednak sposoby na to, aby wzmocnić te starsze okazy – możesz przyciąć ich gałęzie, nadać roślinie nowy kształt. Taki zabieg sprawi, że roślina będzie dużo lepiej rosła i również zadbać o nawożenie pelargonii. Nawigacja wpisu
Chcesz przechować swoje pelargonie do kolejnego sezonu? To proste! Zobacz dwa sposoby zimowania pelargonii. Szkoda wyrzucać tych roślin skoro można je przechować i zaoszczędzić przy tym pieniądze na nowe sadzonki. Tym bardziej jeżeli kupiłeś pożądaną odmianę, którą może być ciężko kupić w przyszłym roku. Zapraszamy do oglądania! fot. Adobe Stock Pelargonie, to zróżnicowana grupa. Różnią się pokrojem, kształtem liści i kwiatów. Są wśród nich odmiany zwisające (bluszczolistne), wielkokwiatowe (tradycyjne o sztywnych łodygach) i pelargonie angielskie. Wszystkie pelargonie mają zbliżone wymagania i wszystkie mogą wspaniale zdobić balkony, tarasy i ogrody (rosnąc na rabacie lub w pojemnikach), jeśli będą rosły w odpowiednim pojemniku, na odpowiednim miejscu i nie będzie im brakować wilgoci, ani składników odżywczych. Pelargonie wielkokwiatowe i angielskie mogą być również traktowane jako kwitnące kwiaty doniczkowe. Wszystkim gatunkom trzeba także usuwać przekwitłe kwiaty. Odpowiednie pojemniki i dobra ziemia Pielęgnacja pelargonii będzie łatwiejsza i będą one lepiej rosnąć, gdy zostaną posadzone do dość dużych pojemników lub doniczek. Rośliny te potrzebują przestrzeni. Poza tym, im więcej ziemi, tym lepiej. Na spód donicy przed nasypaniem ziemi, trzeba wsypać warstwę drenażu. Najlepszym podłożem jest ziemia specjalnie przeznaczona dla pelargonii, zawierająca akurat te składnika, których pelargonie potrzebują. Sadząc rośliny w skrzynce, należy zachować między nimi 20-centymetrowe odstępy. Gdzie je ustawić Pelargonie przywędrowały do nas z Afryki Południowej. Dlatego lubią miejsca dobrze nasłonecznione, ciepłe. Jednak skwar ponad 30 st. C (na słońcu jest wtedy dużo więcej) nawet dla tak wytrzymałych roślin może być szkodliwy. Dlatego skrzynki nie mogą stać tuż przy rozgrzewającej się mocno szybie. Te stojące w pełnym słońcu trzeba wtedy trochę ocieniać, aby liście i kwiaty nie zostały poparzone. Podlewanie Krótkie okresy suszy nie są dużym problemem, ale ponad dwa dni, to już dla pelargonii duży stres. Pielęgnacja pelargonii wymaga regularnego podlewania. W upały nawet dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Aby ułatwić sobie zadanie, można kupić specjalne systemy samonawadniające. Oferują je sklepy ogrodnicze. Można także zanurzyć grube bawełniane sznurki w wiadrze lub pojemniku z wodą, a drugi koniec każdego sznurka wkopać w ziemię blisko rośliny. Stale wilgotny sznurek będzie oddawał wodę do gleby. Warto też pamiętać, że zbyt mokra gleba może zaszkodzić pelargoniom. Dlatego nadmiar wody powinien mieć ujście, aby korzenie nie zaczęły gnić. Gdy padają ulewne deszcze przez kilka dni, pelargonie rosnące w pojemnikach na balkonie lub w ogrodzie warto przenieść pod dach. Nawożenie Bujnie kwitnące rośliny stale potrzebują substancji odżywczych. Można do systemu nawadniającego (lub do konewki z wodą) dodawać raz w tygodniu nawóz do pelargonii lub do roślin kwitnących. Jednak ten, który producent zaleca do pelargonii jest najlepszy. Można także zastosować nawóz o spowolnionym działaniu (np. tabletki, czopki, granulki). Wtedy jego dawka wystarcza na kilka miesięcy. Porcja nawozu, jaką każdorazowo należy zastosować, jest podana przez producenta na opakowaniu i należy tego przestrzegać. Usuwanie suchych części rośliny Do zabiegów pielęgnacyjnych polecanych do pelargonii należy także systematyczne obrywanie zwiędniętych kwiatów czy pożółkłych liści. Nie tylko chodzi o to, by roślina ładnie się prezentowała. Takie usuwanie suchych i chorych części sprawia, że pelargonia jest zdrowsza. Wypuszcza także wtedy nowe kwiaty. Niektóre zwisające odmiany mają zdolność samooczyszczania, to znaczy zwiędnęte kwiaty same odpadają, a na ich miejscu rosną nowe. To bardzo dobra cecha. Tylko suche liście trzeba obrywać ręcznie. Przechowywanie przez zimę Zwykle traktujemy pelargonie kupowane na balkon lub taras jako rośliny jednoroczne. Tymczasem można je przechować przez zimę i za rok zakwitną ponownie. Trzeba je przyciąć do wysokości około 15 centymetrów i przenieść przed przymrozkami do jasnego pomieszczenia o temperaturze 5-10°C. Zimowa pielęgnacja ogranicza się do bardzo rzadkiego podlewania. Rośliny wyglądają jak obumarłe, ale gdy tylko na wiosnę zacznie się je normalnie podlewać, wypuszczą nowe pędy. Wtedy przesadza się ją do nowej ziemi i ew. większego pojemnika, gdy się rozrosła. Polecamy: Byliny ogrodowe – wymagania, pielęgnacja, gatunki mało wymagające Z czego zrobić doniczkę
Ta odmiana pelargonii, podobnie jak rabatowa kwitnie bardzo długo- od maja do września. Te pelargonie są odporne na zmieniające się warunki pogodowe, a szczególnie na suszę. Nie powinna stać w miejscu bardzo nasłonecznionym, ponieważ bezpośrednie promienie słonecznie nie są dla niej odpowiednie.

kwiaty kwiaty w domu pelargonia pielęgnacja kwiatów Często traktujemy pelargonie jak kwiaty jednoroczne, ale odpowiednio przechowane spokojnie doczekają kolejnego lata. Wręcz zyskaj na urodzie – pędy będą grubsze i dłuższe, a krzewinka bardziej okazała. Jak przezimować pelargonie? Kiedy nadejdą pierwsze przymrozki, przenosimy pelargonie do widnego pomieszczenia o temperaturze 5-10°C. Jeśli rosły na rabacie, należy je wykopać wraz z dość dużą bryłą korzeniową i wsadzić do doniczek z drenażem. Usuwamy wszelkie kwiaty i zaschnięte liście, skracamy pędy o trzy czwarte. Podlewamy pelargonie rzadko, raz na miesiąc. W lutym zaczynamy podawać roślinom więcej wody, nawozimy i przenosimy do cieplejszego pomieszczenia. To pobudzi je do wzrostu. W taki sam sposób zimą można przechować fuksje, lantany i heliotropy. Tekst: Witold Czuksanow Zdjęcie: Joanna Kossak, Gap Photos, Flora Press, Shutterstock Zobacz więcej

Pelargonie to wieloletnie kwiaty, które można przechować do wiosny, jednak trzeba im zapewnić odpowiednie warunki. Ciekawą metodą jest zimowanie pelargonii w kartonie lub papierowej torbie. Zaloguj się Zarejestruj się FAQ Szukaj Dzisiaj jest 18:20 Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy Indeks witryny » Rośliny w domu » Wszystko o roślinach balkonowych i tarasowych Strefa czasowa UTC+1godz. Moderator: karlor Strona 1 z 1 [ Posty: 3 ] Podgląd wydruku Autor Wiadomość MAJKA82 Tytuł: Jak przechować pelargonie bluszczolistne: 12:08 Ogrodnik stażysta Rejestracja: 10:01Posty: 7 Pochwały: 0 Witam!W tym roku zakupiłam kilka odmian pelargonii bym je przezimować tylko nie wiem jak,żeby kwiaty przetrwały do ktoś ma sprawdzoną metodę?Proszę o serdecznie. Na górę iskra_86 Tytuł: Re: Jak przechować pelargonie bluszczolistne: 17:58 Super ogrodnik Rejestracja: 16:53Posty: 1615Lokalizacja: Zabrze Pochwały: 12 Przezimowanie pelargonii w domu:Pierwszy sposób - należy zabrać rośliny z tarasu i obciąć o 2/3. W zimie hodujemy je na słonecznym, ale chłodnym oknie bez grzejnika. Należy je regularnie nawozić i podlewać. Jeśli pojawią się kwiaty, należy je usunąć, aby nie osłabić rośliny. W lutym otrzymujemy pięknie rozkrzewione pelargonie gotowe do pobrania sadzonek. Inny sposób to obcięcie roślin od 5-7 cm nad ziemią po zabraniu do domu. Podlewamy je w zimie co 2-3 tygodnie (należy uważać, aby całkiem ich nie zasuszyć). Dopiero na wiosnę dosypujemy podłoża i zaczynamy obficie podlewać, wtedy można wystawić je na zewnątrz. _________________Pozdrawiam, Ola"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr PiesikZieloni współlokatorzyOgródek IsKiErKiPodział dendrobium - krok po krokuNadwyżki IsKrY Na górę gregorius Tytuł: Re: Jak przechować pelargonie bluszczolistne: 13:37 Mistrz ogrodniczy Rejestracja: 22:30Posty: 16894Lokalizacja: UK Pochwały: 18 Stosuję drugi sposób, przy czym zawsze zimuję jednorazowo, gdyż po 2- 3 larach pelargonie kiepsko kwitną. _________________"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"Pozdrawiam Na górę Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Strona 1 z 1 [ Posty: 3 ] Indeks witryny » Rośliny w domu » Wszystko o roślinach balkonowych i tarasowych Strefa czasowa UTC+1godz. Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość Nie możesz tworzyć nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników Szukaj: Przejdź do: Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group Architektura Trawnik Storczyki Róże Na balkonie Na parapecie Rośliny lecznicze Zielnik Oczko wodne Zwierzęta Owoce Warzywa Park Skalnik Drzewa kwitnące Drzewa iglaste Drzewa owocowe Drzewa liściaste Krzewy kwitnące Krzewy ozdobne Krzewy owocowe Żywopłot Basen Rośliny pnące Ochrona roślin Nawożenie roślin STOP komarom Hortensje Hibiskus ogrodowy – uprawa i pielęgnacjaMilin amerykański - uprawa, wymagania i pielęgnacjaHibiskus w ogrodzie – przycinanie, rozmnażanie i zimowanieBugenwilla – zdradzamy tajemnice uprawy i pielęgnacjiOleander – podlewanie, rozmnażanie, przycinanie i chorobyOdmiany śliwek - rodzaje śliwekSansewieria – uprawa, pielęgnacja i odmiany Bezpłatny biuletyn o kwiatach Co to jest newsletter ? Sonda Moje ulubione cebulowe kwiaty wiosenne to: Krokusy Szafirki Tulipany Hiacynty Narcyzy Zobacz wyniki Nawóz interwencyjny do pelargonii "Magiczna Siła" - Substral - 200 g. 18.60 PLN. Pelargonie do prawidłowego wzrostu wymagają odpowiednich warunków klimatyczno- glebowych oraz zabiegów pielęgnacyjnych. Jeżeli zapewnimy im optymalne warunki i dostateczną opiekę odpłacą się licznym i bardzo długim kwitnieniem. Serce mi się kraje, gdy widzę co roku o tej porze kwitnące jeszcze pelargonie wyrzucane na śmietnik lub kompostownik w ilościach liczonych w milionach – toć to całe legiony! Mam ochotę ratować je wszystkie! Takie piękne, grube, mięsiste łodygi, delikatne pokryte kutnerem listeczki i niezmordowana ilość kwiatów od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Niewiele takich roślin w naszych ogrodach, gdzie szarzyzna, że aż zęby bolą króluje przez większą część roku. A przecież takie pelargonie są niezawodne i niewiele potrzebują by szaleć następnego lata! Pelargonia (Geranium) jest bardzo wytrwałą rośliną i bez wody przeżyje w uśpieniu kilka miesięcy. Dzięki temu można stosować tę zdumiewającą metodę, która jest tradycyjnie stosowana w innych krajach od stuleci. Dlaczego u nas niewiele osób o nich wie? Czas zacząć stosować ją i u nas. Trochę prywaty teraz – jeśli mieszkasz w Komorowie lub Warszawie i chcesz wyrzucić pelargonie, które mają białe lub różowe kwiaty, to odezwij się do mnie. Chętnie przyjmę. Już raz ku memu zaskoczeniu, choć wcale nie prosiłam o to na blogu, dostałam brugmansię od sąsiada, którego wcześniej nie znałam, ale był czytelnikiem i napisał maila. Ale wracając do pelargonii… Kilkuletnia pelargonia jest większa, przez co ma więcej kwiatów, jeśli każdej wiosny zostanie przesadzona do doniczki ze świeżą ziemią jest praktycznie bezobsługowa. Można posadzić ją w czystym kompoście, nie pogniewa się, a dzięki temu nie będzie potrzeby nawożenia jej przez całe lato. Wstyd się przyznać, ale z powodu mojej nieobecności przez większą część tego roku, moja pelargonia nie została na wiosnę posadzona w świeżej ziemi, nie była nawożona wcale i jak się domyślam była z rzadka podlewana. Przyznaję, może nie miała wspaniałej ilości kwiatów, ale non stop kwitła. W tym tygodniu przesadziłam ją do świeżej ziemi i zabrałam do domu na parapet. Niech się bidulka trochę odkuje, a ja będę miała przyjemność, bo lubię widzieć codziennie te różowe kwiatki, zwłaszcza gdy za oknem już za chwilę będzie to, co wiesz co mam na myśli, a boję się wspominać. Bo jak nie wspomnę, to może nie przyjdzie? **Najbardziej zaskakujący sposób jak przezimować pelargonie** Wyjmujesz pelargonie z doniczek, usuwasz całą ziemię z bryły korzeniowej otrząsając delikatnie. Osusz i daj zaschnąć liściom. Nie usuwasz zaschniętych liści. Po otrząśnięciu ziemi z bryły korzeniowej i zasuszeniu pelargonii, zawijasz każdą osobno w papier (lub nie) i wieszasz ją – tak, wieszasz! – do góry korzeniami. Na takie przechowywanie najlepsze jest suche pomieszczenie, w którym temperatura zimą utrzymuje się pomiędzy 1C a 10C. Jeśli jednak nie dasz swoim pelargoniom prawdziwie zaschnąć lub powiesisz ją w wilgotnym pomieszczeniu, może przez zimę spleśnieć lub zgnić, a wtedy będzie do wyrzucenia. W lutym wybudzasz swoje pelargonie ze śpiączki. Robisz to mocząc korzenie przez kilka godzin w wodzie i dopiero wtedy sadzisz do doniczek. Zgodnie z doświadczeniami innych ogrodników, przeżywalność pelargonii przy użyciu tej metody wynosi 50-75%, więc polecana jest wtedy, gdy masz ich dużo i nie masz wystarczająco dużo miejsca, aby doczekały z Tobą do następnej wiosny. Oprócz tego zaskakującego sposobu na przechowanie pelargonii opisywałam jeszcze 4 inne, zachęcam do przeczytania – kliknij tutaj. Jeżeli podoba Ci się ten wpis, to zapisz się na powiadomienia o nowych, aby nic Cię nie ominęło. Obiecuję uszanować Twoją prywatność. Twój adres mailowy pozostanie jedynie do mojej wiadomości i w każdej chwili możesz go z listy usunąć. Moją politykę prywatności przeczytasz tutaj. Views: 25 695
Pierwszy sposób - należy zabrać rośliny z tarasu i obciąć o 2/3. W zimie hodujemy je na słonecznym, ale chłodnym oknie bez grzejnika. Należy je regularnie nawozić i podlewać. Jeśli pojawią się kwiaty, należy je usunąć, aby nie osłabić rośliny. W lutym otrzymujemy pięknie rozkrzewione pelargonie gotowe do pobrania sadzonek.

Jak przechować pelargonie przez zimę? Zasady W poniższej części artykułu dowiesz się od nas, jak przetrzymać pelargonię przez zimę, aby nie naruszyć jej bryły korzeniowej, a w efekcie otrzymać pięknie rosnącą roślinę w kolejnym sezonie. Późną jesienią oraz zimą pelargonie powinny przejść w stan spoczynku, aby miały czas zregenerować się przed kolejnym sezonem. By stworzyć odpowiednie warunki - należy zapewnić im temperaturę w okolicach 5 – 10° C. Zimą nie powinno się podlewać pelargonii, chyba, że temperatura wzrośnie powyżej 15° C. Ponadto w okresie spoczynku pelargonii powinniśmy zrezygnować z nawożenia, aby nie pobudzić ich wzrostu zbyt wcześnie. Jak przechowywać pelargonie przez zimę? Przede wszystkim można je pozostawić na dworze do później jesieni, a więc do czasu pierwszych przymrozków. Warto wziąć pod uwagę, iż nie wszystkie okazy będą w stanie przetrwać niskie temperatury. Z tego powodu do przezimowania należy wybrać najzdrowsze okazy, gdyż mają największą szansę na zdrowe i dorodne kwitnienie w kolejnym roku. Gdy już wybierzemy odpowiednie rośliny, należy skrócić pędy pelargonii o około 20 cm, a z pozostałych należy usunąć zaschnięte liście oraz kwiatostany. Kolejny etap to przeniesienie doniczek z pelargoniami do jasnego, ale chłodnego pomieszczenia, gdzie temperatura będzie oscylować w okolicach 5 – 10° C. Chwilowa zmiana temperatury nie powinna być groźna, jednak nie powinna ona spadać poniżej 0° C. Co ważne, pomieszczenie powinno posiadać okna, ich brak może spowodować osłabienie rośliny. Jak przechować pelargonie zimą w domu? Do tego celu możemy wybrać spiżarkę lub oranżerię/ogród zimowy. Warto wybrać także budynki gospodarcze. Dobrym wyborem będą także nieogrzewane klatki schodowe. Skoro wiesz już, jak przechować pelargonie przez zimę, czas przygotować rośliny do spoczynku.

tCqQZ.
  • n2q8hv8teh.pages.dev/180
  • n2q8hv8teh.pages.dev/19
  • n2q8hv8teh.pages.dev/98
  • n2q8hv8teh.pages.dev/87
  • n2q8hv8teh.pages.dev/222
  • n2q8hv8teh.pages.dev/18
  • n2q8hv8teh.pages.dev/308
  • n2q8hv8teh.pages.dev/204
  • n2q8hv8teh.pages.dev/132
  • jak przechować pelargonie w zimie